Dowcipy Kawał: Baca w sklepie… On sty 7, 2022 32 Wchodzi baca do sklepu i pyta się sprzedawczyni: – Przepraszam, czy macie w sprzedaży takie te duże piłki do fitness? – Nie, nie mamy. – A takie maty do jogi, nie macie? – pyta dalej baca. – Baca, tu jest sklep monopolowy, my sprzedajemy alkohol – tłumaczy sprzedawczyni. – Jaaaj, szkoda… To poproszę dwa razy zero-siedem, ale Bóg mi świadkiem, że chciałem ćwiczyć…