Kawał: Policjant przyprowadza na posterunek skutą kajdankami nagą parę
Policjant przyprowadza na posterunek skutą kajdankami nagą parę.
Przełożony robi mu awanturę o to, że nawet ich nie okrył czymkolwiek, że przyprowadza ich tak jak ich pan Bóg stworzył i że robi cyrk z posterunku.
– Ależ panie komendancie
– tłumaczy się policjant.
– Szedłem przez park i widzę jakiś ruch w krzakach.