Przejeżdża Hrabia obok jeziora i widzi ze rybak złapał złotą rybkę.Zabija rybaka, a rybka do niego:
– Spełnię twoje trzy życzenia jak mnie wypuścisz.
– No dobra.Pierwsze: Chcę być nieśmiertelny.
– Jesteś nieśmiertelny.
– Chcę żeby mój koń był nieśmiertelny.
– Twój koń jest nieśmiertelny.
– Chcę mieć genitalia jak mój koń.
– Masz genitalia jak twój koń.
Przyjeżdża do zamku a sługa do niego:
– Panie gdzieś ty był?Ja żem się o ciebie tak martwił.
– Nie gadaj tylko walnij mnie toporem!
– Nie panie, ja bym mógł cię nim tak zabić.
– Walnij, bo jak nie to ja cię walnę!
Walnął go, ale Hrabia cały czas żyje.
– Panie ale ty jesteś tak nieśmiertelny.
– To nic walnij mojego konia.
Walnął, a koń ciągle stoi.
– Panie ale twój koń jest nieśmiertelny.
– To nic zajrzyj pod moją zbroje.
Zagląda.
– Panie, ale cipa.