Indyk plotkował z bykiem mówiąc:
– Wleciałbym na czubek tego drzewa… – mówił – ale nie mam do tego energii.
Byk mu odpowiedział:
– Dlaczego nie zjesz trochę mojej karmy? W niej jest bardzo dużo środków odżywczych i jest bardziej energetyczna niż twoja.
Indyk zjadł trochę karmy byka, po czym udało mu się wlecieć na pierwszą gałąź. Następnego dnia zjadł trochę więcej i wleciał na drugą gałąź. W końcu po czterech dniach udało się indykowi z dumą osiągnąć sam czubek drzewa.
Ale wkrótce wypatrzył go tam gospodarz, który go zestrzelił jakąś starą, przerdzewiałą flintą.
Wniosek: Oszustwo może Cię wynieść na szczyt, ale nie utrzyma Cię tam na długo!!!