Kawał: Poderwałem panienkę w barze.

Poderwałem panienkę w barze. Poszliśmy do mnie. Po seksie powiedziała:
– To tylko na jedną noc, nie szukam stałego związku…

Po policzku pociekła mi łza. Moja dziewczyna trochę się przestraszyła:
– Przepraszam, nie chciałam cię urazić – powiedziała.

– Nie! To po prostu były najpiękniejsze słowa, jakie w życiu słyszałem – odpowiedziałem szczerze wzruszony…