W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i widzi, że trzech jest identycznych. Pyta się:
– Czy wy jesteście trojaczkami?
– Tak – odpowiadają dzieci.
– A jak się nazywacie?
– Krzysio – mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
– Zdzisio – mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
– Władysław – mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta:
– A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
– Bo mama miała tylko dwa cycki – ja piłem piwo od taty…